Miesiąc: wrzesień 2019

(z)ręczna torebka Jagody

(z)ręczna torebka Jagody

Kto zna moje starsze dziecko, pięcioletnią Jagodę, ten wie, że żadne z poniższych zdjęć nie jest pozowane. Wystarczyło tylko stanąć z apartem obok niej i robić zdjęcia. Ma dziesięć pomysłów na jedną minutę. W ciągu dwóch potrafi śmiać się do łez i płakać tarzając się 

(z)ręczny czarny worek

(z)ręczny czarny worek

Od dawna marzył mi się czarny worek. Zrobienie go wcale nie było takie proste. Prułam go co najmniej cztery razy. I to zarówno boki torebki jak i dno. Ale cierpliwość się opłaciła. Testuje go od dobrych dwóch tygodni i muszę powiedzieć, że nic bym w 

Nie każde dzieło (z)ręczne jest

Nie każde dzieło (z)ręczne jest

Dzisiaj post z serii real… czyli nie zobaczycie tu nowego (z)ręcznego dzieło w fajnej odsłonie, ze starannie dobranymi dodatkami i szczegółowym opisem jak powstało lub szerszym kontekstem jego przeznaczenia. Dzisiaj zobaczycie kilka moich prac, których wygląd finalny znacznie różni się od moich wyobrażeń… czyli po