Monsterowy chustecznik
Kocham decoupage nie tylko za to, że dzięki niemu mogę spełniać swoje marzenia czy że odkrywam w sobie niezgłębione morze kreatywności. Również za to, że wykorzystując tą technikę mogę zrobić do swojego domu dodatki, które są jedyne w swoim rodzaju i jednocześnie na czasie z trendami. Decoupage ze spękaniami, cieniowaniem itd podziwiam ale zdecydowanie nie mam do niego ręki. Wole wykorzystać go do zdobienia rzeczy, które z pozoru wydają się nie mieć z nim nic wspólnego. I tak też się stało z moim kolejnym (z)ręcznym dziełem czyli z chustecznikiem w liście monstery (i nie tylko 😉 ) Od dawna miałam zaplanowaną taką praktyczną ozdobę i przyznam Wam się, że nie będzie to ostatnia z tej serii ponieważ trend z zieleniom jest wybitnie w moim guście 🙂
Jeśli ktoś z Was uzna, że takie (z)ręczne dzieło przyda mu się do salonu to serdecznie zapraszam do sklepiku.
A tym czas zobaczcie jak łatwo możne je również zrobić samemu i zaaranżować w domu.
Miłego oglądania 🙂
You must be logged in to post a comment.