Halloweenowy decoupage

Już nie raz udowadniałam Wam, że decoupagować można praktycznie wszystkie ale nie zawaham się udowodnić to po raz kolejny. Tym razem padło na dynie 😉 Halloween już za chwilę więc nie mogłam się oprzeć, żeby nie zrobić czegoś w „strasznym” stylu 🙂 🙂 :). I chociaż w trakcie „procesu twórczego” musiałam się posiłkować swoim mężem (po raz pierwszy wystąpiłam w moim nagraniu) ponieważ na łopatki rozłożyła mnie grypa żołądkowa, to i tak efekt końcowy jest bardzo fajny i nie odstraszy nikogo (przynajmniej mam taką nadzieję) 😉

Ci z Was, którzy uważają, że nie powinniśmy obchodzić zapożyczonych świąt mogą zakończyć czytanie tego posta 😉 A tych, którzy wychodzą z założenia, że każdy okazja do świętowania jest dobra, serdecznie zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć i filmu gdzie zobaczycie jak powstała moja (z)ręczna, halloweenowa dynia i je wierny pomocnik… świeca 😉

Oprócz halloweenowego decoupagu możecie również zobaczyć parę śmiesznych ozdóbek, które od razu przypadły do gustu moim córkom 🙂 Jak zrobić takie śmieszne pająki albo świecznik-mumie pokaże Wam w innym poście.

 

Miłego oglądania 🙂 Koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba 🙂