Kolejna (z)ręczna torebka

Wiem wiem wiem… jestem ostatnio monotematyczne ale nic na to nie poradzę. Torebki pochłonęły mnie na dobre i chyba, jeszcze przez chwilę, tak pozostanie 😉 Tym bardziej, że dzisiaj model jest szczególny… od dłuższego czasu myślałam o torebce codziennego użytku. Coś co nie będzie ani za duże ani za małe. Coś co pomieści portfel, telefon i takie tam… i będzie wyglądało zarówno ładnie z jeansami i sportowymi butami jak i sukienką i szpilkami. Dzięki uprzejmości kolejne Pani (chyba z Turcji) z YouTuba udało mi się zrobić takie (z)ręczne dzieło.

 

 

Torebka jest wykonana ze sznurka od Hello Bobbiny czyli w 100% pochodzącego z recyklingu i ma kolor perły. Moim zdaniem to wypłowiały, pudrowy róż 🙂

 

 

Oprócz bardzo ładnego, szydełkowego wzoru torebka jest zapinana na magnetyczny zatrzask…

i posiada uszytą przeze mnie podszewkę w piękne łapacze snów 🙂

 

 

W niedziele zwiedzała razem ze mną Muzeum Emigracji w Gdyni… jeśli nie byliście to bardzo polecam, świetne miejsce. Torebkę oczywiści też 🙂